Święta spędziliśmy w lesie.
Młody zrobił mi zdjęcie w jednym z prezentów.
Teraz w nocy ręce mi nie będą marzły.
piątek, grudnia 27, 2013
środa, grudnia 25, 2013
poniedziałek, grudnia 23, 2013
blizej30
Nie ma to jak ciągnąć przedłużacz, kiedy obok jest gniazdko.
Człowiek z wiekiem nie mądrzeje, a lat przybywa.
Człowiek z wiekiem nie mądrzeje, a lat przybywa.
poniedziałek, grudnia 16, 2013
praca_sVHs
Raczej staram się unikać pisania o około'branżowych wydarzeniach.
Tym razem zrobię wyjątek bo raz, że nie mam o czym pisać a dwa, że i tak ten dysonans (technologiczny) zrozumieją raczej nieliczni.
W trakcie jednej z imprez, na której zajęty byłem serwisem fotograficznym pojawił się Pan (w sile wieku), który rejestrował całe wydarzenie na naramiennym VHS'ie. Szukając analogii nie jestem w stanie tego do niczego przyrównać. Być może ten Pan był hipsterem a ja tego nie skleiłem.
Tym razem zrobię wyjątek bo raz, że nie mam o czym pisać a dwa, że i tak ten dysonans (technologiczny) zrozumieją raczej nieliczni.
W trakcie jednej z imprez, na której zajęty byłem serwisem fotograficznym pojawił się Pan (w sile wieku), który rejestrował całe wydarzenie na naramiennym VHS'ie. Szukając analogii nie jestem w stanie tego do niczego przyrównać. Być może ten Pan był hipsterem a ja tego nie skleiłem.
Etykiety:
bwa,
instrumenty,
koncert,
lampa,
rcak,
scena,
zielona gora,
zyrandol
poniedziałek, grudnia 09, 2013
środa, grudnia 04, 2013
poniedziałek, grudnia 02, 2013
środa, listopada 27, 2013
nowina
Bywają rzeczy, które trudno jest mi pojąć.
Warsaw shore, przedmałżeńska defloracja Bożenki z Klanu i koncert Backstreet Boys'ów w Warszawie.
Warsaw shore, przedmałżeńska defloracja Bożenki z Klanu i koncert Backstreet Boys'ów w Warszawie.
wtorek, listopada 26, 2013
poniedziałek, listopada 25, 2013
Lux_Bwa
Tak wyglądają dzisiaj moje myśli - dwie porażki w 7 dni.
Jutro zbliża się kolejna, [na zdjęciu fragment instalacji grupy Luxus].
Jutro zbliża się kolejna, [na zdjęciu fragment instalacji grupy Luxus].
Etykiety:
abstrakcja,
bwa,
instalacja,
luxus,
perfomance,
rzezba,
smieci,
sztuka,
zg,
zielona gora
poniedziałek, listopada 18, 2013
Poznań_Widzew
Spotkaliśmy się na Biennale w Poznaniu.
Skomentowaliśmy to co dało się skomentować.
Powspominaliśmy i popiliśmy.
Jak przystało na trzech tetryków.
Skomentowaliśmy to co dało się skomentować.
Powspominaliśmy i popiliśmy.
Jak przystało na trzech tetryków.
piątek, listopada 15, 2013
Muybridge
Droga do Heaven.
Co prawda nigdy nie odwiedziłem tego zielonogórskiego dobytku kultury ale to najkrótsza trasa z Klubu na stację benzynową.
i Muybridge na rozpoczęcie fotograficznego weekendu w Poznaniu.
Co prawda nigdy nie odwiedziłem tego zielonogórskiego dobytku kultury ale to najkrótsza trasa z Klubu na stację benzynową.
i Muybridge na rozpoczęcie fotograficznego weekendu w Poznaniu.
środa, listopada 13, 2013
Martwy_urlop
Tak wyglądałem przez ostatnich 7 dni za sprawą zawirowań z Maverickiem. Kontakty telefoniczne z pomocą techniczną APPLE'a i ADOBE'a niestety nic nowego nie wniosły do mojego i tak nudnego życia.
Jedynie przyczyniły się do przymusowego, tygodniowego, niechcianego urlopu w trakcie którego walczyłem z serwisem, komputerem i wichurą za oknem (na szczęście nie taką jak na Filipinach). Apple wypuszczając ten system strzela sobie w kolano. Jobs pewnie przewraca się w grobie.
Jedynie przyczyniły się do przymusowego, tygodniowego, niechcianego urlopu w trakcie którego walczyłem z serwisem, komputerem i wichurą za oknem (na szczęście nie taką jak na Filipinach). Apple wypuszczając ten system strzela sobie w kolano. Jobs pewnie przewraca się w grobie.
poniedziałek, listopada 04, 2013
eRRoR - OS_X
Post miał dotyczyć zupełnie czegoś innego. Będzie wylew żalu.
Pełen nadziei i optymizmu postanowiłem zainstalować nowego Mavericks'a (nowy system na Mac'a). Niestety nie współpracuje on zbyt płynnie z (Photoshopem) CS6. Jakakolwiek zmiana w Camera Raw ekspozycji i przejście na menu krzywe powoduje, że większość poprzednich ustawień się zeruje - tak się nie da pracować. Adobe / apple help i specjalistyczne fora póki co milczą w tym temacie. Będę zatem próbował powrócić do poczciwego Snow Leopard'a.
Nie polecam MAVERICKS'a! Strzeżcie się.
Pełen nadziei i optymizmu postanowiłem zainstalować nowego Mavericks'a (nowy system na Mac'a). Niestety nie współpracuje on zbyt płynnie z (Photoshopem) CS6. Jakakolwiek zmiana w Camera Raw ekspozycji i przejście na menu krzywe powoduje, że większość poprzednich ustawień się zeruje - tak się nie da pracować. Adobe / apple help i specjalistyczne fora póki co milczą w tym temacie. Będę zatem próbował powrócić do poczciwego Snow Leopard'a.
Nie polecam MAVERICKS'a! Strzeżcie się.
niedziela, października 27, 2013
rendeR
Najlepszym, neutralnym tematem do rozmów jest pogoda.
A, że ostatnio mamy piękną, trudno znaleźć motyw do narzekań.
A, że ostatnio mamy piękną, trudno znaleźć motyw do narzekań.
wtorek, października 22, 2013
czwartek, października 17, 2013
timers_pl
Premiera facebookowa miała już miejsce, pora na blogową reklamę.
Wszystkich miłośników zegarków zapraszam na nowy, zaprojektowany przeze mnie portal www.timers.pl.
Wszystkich miłośników zegarków zapraszam na nowy, zaprojektowany przeze mnie portal www.timers.pl.
czwartek, października 10, 2013
hej!ke
Raczej nie podejmuję na blogu kwestii dotyczących (ogólnie) fotografii, jednak mam pewną świadomość zdarzeń, które kaleczą tę dziedzinę.
Poniższa fotografia pochodzi z mojego archiwum ale może być (moją fotoblogową) ilustracją do tekstu, który polecam każdemu kto zajmuje się lub zajmował fotoreportażem - Ponieważ kocham fotografię.
Poniższa fotografia pochodzi z mojego archiwum ale może być (moją fotoblogową) ilustracją do tekstu, który polecam każdemu kto zajmuje się lub zajmował fotoreportażem - Ponieważ kocham fotografię.
Etykiety:
archiwum,
B&W,
boze cialo,
broniszow,
forsowanie,
Ilford PAN 400,
portret,
procesja
poniedziałek, października 07, 2013
czwartek, października 03, 2013
wtorek, października 01, 2013
sobota, września 28, 2013
środa, września 25, 2013
DARowizny
Jak się okazuje są tacy, którzy mnie jeszcze lubią i wręczają mi bezokazjonalne podarki.
Kora i Bocian spełnili jedno z moich marzeń i wręczyli bidon'Maryjkę ze świętą, leczniczą wodą. Niemal codziennie smaruje nią głowę i nie czuje się mądrzejszy ale może to kwestia czasu.
A czekoladowy aparat dał mi Johnny. Trochę szkoda go jeść, więc póki co patrzę na niego.
Kora i Bocian spełnili jedno z moich marzeń i wręczyli bidon'Maryjkę ze świętą, leczniczą wodą. Niemal codziennie smaruje nią głowę i nie czuje się mądrzejszy ale może to kwestia czasu.
A czekoladowy aparat dał mi Johnny. Trochę szkoda go jeść, więc póki co patrzę na niego.
Etykiety:
aparat,
biurko,
bocian,
czekolada,
kora,
lichen,
martwa natura,
maryjka,
sciana,
zielona gora
poniedziałek, września 23, 2013
środa, września 18, 2013
rozpatrz
W związku z końcem wakacji i brakiem koncepcji na wyjazd skoczyliśmy z Młodym do Szwecji zaczerpnąć skandynawskiego powietrza.
Dookoła wszystkiego był las więc czułem się jak u siebie.
Ten krótki wypad uświadomił mnie, że Svensony (, których można by zmieścić w Londynie) wymyśliły wszystko i sukcesywnie podbijają świat.
Tutaj powstały takie marki jak: Hasselblad, Volvo, Scania,Saab, Stiga, Husquarna, Fiskars, Electrolux, H&M, Ikea, Koenigsegg, Ericsson, Skanska, ...
Polska znana jest tylko z wódki. No i może ktoś jeszcze (na świecie) słyszał o Zelmerze.
Dookoła wszystkiego był las więc czułem się jak u siebie.
Ten krótki wypad uświadomił mnie, że Svensony (, których można by zmieścić w Londynie) wymyśliły wszystko i sukcesywnie podbijają świat.
Tutaj powstały takie marki jak: Hasselblad, Volvo, Scania,
Polska znana jest tylko z wódki. No i może ktoś jeszcze (na świecie) słyszał o Zelmerze.
poniedziałek, września 09, 2013
sobota, września 07, 2013
czwartek, września 05, 2013
paTO
Powroty bywają czasem męczące.
Wczoraj spotkałem (w Zielonej Górze) Kolegę z operatorki, który zapytał jak tam blog streetpatography? Niestety nijak, bo wszyscy wyjechaliśmy z Łodzi.
wtorek, września 03, 2013
wewte
Dzięki Krukowi stał się możliwy wyjazd do Wro, więc byłem.
Weekend okazał się intensywny i (mam nadzieję) owocny. Byłyo sajgonki sushi i masa znajomych.
A tu większość ale m.in. bez Johnnego. Akurat musiał załatwić ważną sprawę ;)
Za to tutaj jest i dumnie trzyma lampę.
poniedziałek, sierpnia 26, 2013
Świebodzineiro
W końcu zobaczyłem Go z bliska.
Chciałem kupić osobliwą miniaturkę fosforyzującego Jezuska, jednak 12pln za taką wielkość to gruba przesada.
Dużo lepszym wyborem (w tym przedziale cenowym) jest różowa Maryjka z Częstochowy. Poza tym może pełnić funkcję bidonu (przyjemne z pożytecznym).
Etykiety:
chrystus,
jezus,
posag,
postac,
rzezba,
swiebodzin,
swiebodzineiro,
wiara
sobota, sierpnia 24, 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)