wtorek, sierpnia 21, 2007

Glinoludy

Święto ceramiki w Bolesławcu.


Rozpoczęło się od pochodu Glinoludów.


U góry Niecia, Ziela i Bober.


Bardzo wdzięczny temat do fotografowania, wyszło sporo fajnych fotek ;-) Pozdro dla ekipy z Bolesławca: Bobra, Moni, Zieli, Nieci, Szu, Baranki, Grzesia, Patryka, Basi i Próchnika.


Wracając na stopa do Zielonej, spotkaliśmy Pana Grzegorza (moje-pasje.com), który rowerem wracał z Włoch po około 2 miesięcznej wyprawie. Spotkaliśmy się 2 krotnie najpierw w Borowie Wielkim, a później (na rowerze) dogonił nas w Kożuchowie :)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ale cool, nie wiedziałam,ze sie takie fajne rzeczy dzieja!!! dlaczego?
foty piekne,chce na sciane!!!-ta z niecia i co.

Anonimowy pisze...

taka prawda...z godzine temu odkryłam Twojego bloga... godzina (może więcej, sama nie wiem:P) i "spędziłam" z Tobą 2 lata Twojego życia;P hehehee:P:) fajne rzeczy robisz... oby tak dalej a może nawet i lepiej;P pozdrawiam

P.S.serie z Młodym należą do ulubionych;D;P
a

Anonimowy pisze...

Mimo, iż z daleka jak zombi, to z bliska całkiem sympatycznie :)

negatyw pisze...

Dzięki :)