poniedziałek, lutego 18, 2008

Kilina

Decydujący moment ze spodniami Rafy - i ręką Macieja :-P

|1/8|f11|17mm|ISO 200|
W jakims cafe na czekoladzie.

|1/40|f8.0|34mm|ISO 400|
Na stancji na Kilińskiego można spotkać różne rzeczy ...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

jak mieszkałam na Zośki, to tam pełno rogów jelenich było...ale wtedy nie wiedziałm do czego służą... :(
A to takie praktyczne!

Bocian pisze...

a te papierki to z kieszeni czy do kieszeni??
;-P