Ponad 150 okladek Vogue'a z mojego komputera, mam ich wiecej.
Zamieszczam kilka okladek w ramach odpowiedzi na zarzuty mowiace o nieznajomosci tego pisma. Jest mi przykro, gdy czytam komentarze sugerujace brak przygotowania do wykonania powierzonego zadania. Oczywiscie ciesze sie, ze pojawiaja sie opinie, ale poki co sa to pierwsze podejscia do fotografowania kobiet w studiu i mysle ze z kazdym kolejnym zdjeciem moj stopien skomplikowania fotografii poczawszy od oswietlenia, przez make-up i stroj bedzie wzrastal. Póki co do VOUGE'a, ktory jest najwyzsza polka jest mi hen hen daleko!
ALE to nie znaczy, ze nie znam zdjec, które sa w nim zamieszczane !!!
3 komentarze:
Mam nadzieję, że ja Ci przykrości nie sprawiłam... Nie miałam zamiaru, w każdym razie. Pozdro!
Kto Cię skrzywdził? :>
7 od lewej w 3 rzedzie - jaram sie
Prześlij komentarz