niedziela, lutego 12, 2006

Vizir

Vizir - czyli znowu bialo w miescie mym.

|1/40|f14|18mm|ISO 200|

Dla tych, którym sie winne wzgórza nie podobaja link, ujecie z niemal tego samego miejsca (jesien) Vizir - kolor

9 komentarzy:

Rafał Budzowski pisze...

Bardzo dobre zdjecie, nie wiem co to za grzadka ale bardzomisie podoba :)

Anonimowy pisze...

co tam się u was uprawia? :)

Anonimowy pisze...

moje miasto... moje miasto w sniegu... moje miasto i winogrona... moje miasto ktorego nie widzialem... moje miasto ktore zostawilem... moje miast do ktorego wroce i winogrona ktore bede jadl... pozdro tomash! nice foto:) pamietasz konia obok tej gorki:)

Anonimowy pisze...

To wyglada jak obóz koncentracyjny dla roślin. To faktycznie winogrona? Ani na maliny, na porzeczki czy agrest to-to nie wygląda, więc może...

Anonimowy pisze...

podoba się :)

Anonimowy pisze...

co za spustoszenie ?
jakby ... a`la mój mózg !
a jutro exam ! :(

negatyw pisze...

Blindmelon - to Mary Jane ;-)
A tak serio Winorosla - niestety zima nie wygladaja zachwycajaco :-/

Anonimowy pisze...

Oj wygląda, wygląda. I trochę przerażająco też.

negatyw pisze...

Latem wygladaja dobrze, a pod postem jest link do ladniejszych winnych wzgórz tutaj