Malowanie u Johna i Pela.
Z racji ostatniego już w tym roku blogowego wpisu życzę "klikającym" po prostu Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2009 Roku, a sobie większej systematyczności w dodawaniu postów i wciąż nowych "(DO)oglądających".
Pozdrawiam i dziękuję :)
środa, grudnia 31, 2008
wtorek, grudnia 30, 2008
DOT
poniedziałek, grudnia 29, 2008
Lasowo
Muszę sobie kupić nadmuchiwany dyfuzor na lampę Tylko 19PLN :)
Na zdjęciu okolice Amfiteatru. Miejsce, w którym stał kiedys stalowy szkielet - miał to być basen lub palmiarnia. Aktualnie jest to co widać.
Na zdjęciu okolice Amfiteatru. Miejsce, w którym stał kiedys stalowy szkielet - miał to być basen lub palmiarnia. Aktualnie jest to co widać.
sobota, grudnia 27, 2008
wtorek, grudnia 23, 2008
szadowcz
+8C i słońce!
Sprawy swiąteczne się trochę pokomplikowały, bo w domu rozszalała się grypa żołądkowa. Jest STEREO = góra dół :-/ Póki co jestem nieskażony - oby mnie nie dopadło!
Sprawy swiąteczne się trochę pokomplikowały, bo w domu rozszalała się grypa żołądkowa. Jest STEREO = góra dół :-/ Póki co jestem nieskażony - oby mnie nie dopadło!
Etykiety:
cien,
krzeslo,
mieszkania,
swiatlo,
zg,
zielona gora
poniedziałek, grudnia 22, 2008
kiczak
niedziela, grudnia 21, 2008
środa, grudnia 17, 2008
wtorek, grudnia 16, 2008
lensBABY3G
Krótkie zabawy z Lensbaby 3G, podczepione do Nikona D50.
Katarzyna UP!
Swiatło, kadr, eskpozycja i model (fraggles) to generalnie nie ja. Miałem tylko sprawdzić cyfrą parametry, bo pojawiły się wątpliwosci co do swiatłomierza - nieuzasadnione jak się okazało.
Katarzyna UP!
Swiatło, kadr, eskpozycja i model (fraggles) to generalnie nie ja. Miałem tylko sprawdzić cyfrą parametry, bo pojawiły się wątpliwosci co do swiatłomierza - nieuzasadnione jak się okazało.
poniedziałek, grudnia 15, 2008
Exerc
Generalnie piątek w studiu z fraggles'em
i stare tło z Polskie Wełny - aktualnie są tam magazyny Focus Parku ;-)
i stare tło z Polskie Wełny - aktualnie są tam magazyny Focus Parku ;-)
Etykiety:
focus park,
fotomontaz,
fraggles,
ldz,
lodz,
polska welna,
zielona gora
niedziela, grudnia 14, 2008
bearBro
środa, grudnia 10, 2008
MJUk(L)ove
wtorek, grudnia 09, 2008
poniedziałek, grudnia 08, 2008
pinkny
sobota, grudnia 06, 2008
CommercImage
Trochę ludzi przewinęło się przez kilina.
Każdy twierdził, że jest zimno ...
Wręczenie nagrody na camerimage Viggo Mortensen'owi.
Generalnie z roku na rok oglądam coraz mniej filmów ... i coraz mniej mi sie podoba. W pamieci zostały jedynie "Slumdog Millionaire" i "33sceny z życia", może jeszcze "The boy in the striped pajamas", za największą porażkę uważam "The house", produkcji amerykańskiej z epizodycznymi rolami Pawła Deląga i Weroniki Rosati - nie dotrwałem do końca licząc na ostatni film festiwalu "Surveillance" (córki albo żony Davida Lyncha), który jak dla mnie jest nieudaną próbą zrobienia filmu w klimacie Lyncha.
Każdy twierdził, że jest zimno ...
Wręczenie nagrody na camerimage Viggo Mortensen'owi.
Generalnie z roku na rok oglądam coraz mniej filmów ... i coraz mniej mi sie podoba. W pamieci zostały jedynie "Slumdog Millionaire" i "33sceny z życia", może jeszcze "The boy in the striped pajamas", za największą porażkę uważam "The house", produkcji amerykańskiej z epizodycznymi rolami Pawła Deląga i Weroniki Rosati - nie dotrwałem do końca licząc na ostatni film festiwalu "Surveillance" (córki albo żony Davida Lyncha), który jak dla mnie jest nieudaną próbą zrobienia filmu w klimacie Lyncha.
Etykiety:
camerimage,
festiwal,
kilinskiego,
kino,
ldz,
lodz,
Viggo Mortensen
poniedziałek, grudnia 01, 2008
niedziela, listopada 30, 2008
sobota, listopada 29, 2008
retlajt
Najpierw wizyta na uniwersytecie.
Tamtejsza uczelnia ma mnóstwo korytarzy, wind, sal, zresztą spora jej częsć jest pod ziemią i naprawdę łatwo się zgubić. Poza tym w odróżnieniu od naszych budynków (tych, które znam) sprawia wrażenie stosunkowo niewielkiej, ciasnej, z niskimi sufitami, ale za to jest swietnie wyposażona.
Jedna z głównych ulic, gdzies w centrum. Strumień swiatła na ulicy pojawił się na około 10-15minut.
Po powrocie Ania zrobiła pysznie prawdziwego norweskiego łososia.
"P - party" - czyli przebierz się za kogos/cos na literę P. Janusz - priest, Marek - Pi a ja - Photographer ...
Tamtejsza uczelnia ma mnóstwo korytarzy, wind, sal, zresztą spora jej częsć jest pod ziemią i naprawdę łatwo się zgubić. Poza tym w odróżnieniu od naszych budynków (tych, które znam) sprawia wrażenie stosunkowo niewielkiej, ciasnej, z niskimi sufitami, ale za to jest swietnie wyposażona.
Jedna z głównych ulic, gdzies w centrum. Strumień swiatła na ulicy pojawił się na około 10-15minut.
Po powrocie Ania zrobiła pysznie prawdziwego norweskiego łososia.
"P - party" - czyli przebierz się za kogos/cos na literę P. Janusz - priest, Marek - Pi a ja - Photographer ...
piątek, listopada 28, 2008
trasza
czwartek, listopada 27, 2008
wtorek, listopada 25, 2008
ikeafreefood
Najpierw była IKEA, 4 hot dogi, jeden kubeczek na picie i ciągłe dolewki na żula.
i Ice cream oczywiscie - jeden wafelek i kilka gratisowych lodzików. Samoobsługa bywa super.
Jedna z jakichs tam ekspozycji. Od lewej Johnny, ja i Ziela. Nie wiem dlaczego, ale kupiłem komplet sztućców. Stwierdziłem, że skoro już jestem to cos kupie, żeby nie było design Carl-Gustaf Johansson - nie wiem czy to dobrze, ale brzmi poważnie.
W drodze powrotnej Channel powiedziała nam, że ulicę dalej otwierają nowy sklep w związku z czym rozdają reklamówki z żarciem, a w niej: +chusteczki dla bobasa, +szynka schwarzwaldzka, +dżem, +chleb (ciemny!), +sok wieloowocowy, +kawa. Oczywiscie bieglismy, żeby też się załapać i 3 ostatnie torby stały się nasze!
A na koniec narodowe potrawy. Wspólnymi siłami ugotowalismy bigos.
i Ice cream oczywiscie - jeden wafelek i kilka gratisowych lodzików. Samoobsługa bywa super.
Jedna z jakichs tam ekspozycji. Od lewej Johnny, ja i Ziela. Nie wiem dlaczego, ale kupiłem komplet sztućców. Stwierdziłem, że skoro już jestem to cos kupie, żeby nie było design Carl-Gustaf Johansson - nie wiem czy to dobrze, ale brzmi poważnie.
W drodze powrotnej Channel powiedziała nam, że ulicę dalej otwierają nowy sklep w związku z czym rozdają reklamówki z żarciem, a w niej: +chusteczki dla bobasa, +szynka schwarzwaldzka, +dżem, +chleb (ciemny!), +sok wieloowocowy, +kawa. Oczywiscie bieglismy, żeby też się załapać i 3 ostatnie torby stały się nasze!
A na koniec narodowe potrawy. Wspólnymi siłami ugotowalismy bigos.
poniedziałek, listopada 24, 2008
niedziela, listopada 23, 2008
piątek, listopada 21, 2008
agencjon
Litlle party u Adama i Filipa, piętro nad agencją towarzyską "Bonanza 2".
Jutro Warszawa a później Oslo!
Jutro Warszawa a później Oslo!
Etykiety:
agencja towarzyska,
bonanza,
ldz,
lodz,
sienkiewicza
środa, listopada 19, 2008
poniedziałek, listopada 17, 2008
sobota, listopada 15, 2008
smile
Kontakt: negatyw@o2.pl
Nie wiadomo o co chodzi, jakas akacja w miescie Łodzi.
piątek, listopada 14, 2008
czwartek, listopada 13, 2008
fabjan
Owoc współpracy z fragglesem, czyli klaty "na Fabjana".
U góry fraggles i NYC - szybki wypad na grafika google!
Ja w 3D wydaniu Macieja, gdzies na Manhattanie.
Nasze nowe studio na Kilina i lampa z kabla.
U góry fraggles i NYC - szybki wypad na grafika google!
Ja w 3D wydaniu Macieja, gdzies na Manhattanie.
Nasze nowe studio na Kilina i lampa z kabla.
Etykiety:
fabjanski,
fotomontaz,
fraggles,
kilinskiego,
ldz,
lodz,
nyc,
studio
wtorek, listopada 11, 2008
niedziela, listopada 09, 2008
prawiebikeje
sobota, listopada 08, 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)