piątek, lutego 22, 2013

mandaryna

Już tydzień leży


i ciągle nie mam ochoty.

4 komentarze:

RAFAŁ JÓŹWICKI pisze...

nie ma to jak wejść czasem tutaj. Trzeba ją zjeść, bo u mnie też gdzieś tyle leży. Dobrze, że przypomniałeś. :)

negatyw pisze...

u mnie nadal leży. Jabłka w kuchni też się pomarszczyły :-|

Statch pisze...

ja tam za bardzo się nie znam ale coś mi wygląda że czym ona bardziej leży tym bardziej tobie mija ochota

negatyw pisze...

zaczęła zmieniać się w kiwi. Jeszcze tydzień a będzie zielona z futerkiem.