poniedziałek, września 04, 2006

Dożynki

Dożynki w Babimoscie 2006.


Szły zwierzęta.


Szła orkiestra.


Szły ciągniki.


Nad grobem Jacka Kuronia:

"Jestem oburzony tym wszystkim, co dzieje się, co robią późno urodzeni rewolucjoniści, którzy chcą z pogardy dla człowieka uczynić cnotę patriotyczną, a z oszczerstwa metodę demokratyczną. To jest oburzające, to jest odrażające."
[Aleksander Kwaśniewski]

"Zostało rzucone oszczerstwo na człowieka, który nigdy oszczerstw nie rzucał. Nie dajmy obrzucać się błotem, nie czyńmy z Polski rynsztoka." [Adam Michnik]

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Fajne, lokalne takie ;)

Krzysztof Tomicz pisze...

Drugie jest śmieszne, świetne ;)

Anonimowy pisze...

Ten pan z orkiestry trzyma w zębach kartkę? z nutami?