piątek, marca 03, 2006

Odbijany

Na spacerze ...

|1/200|f9.0|40mm|ISO 200|

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

zwierciadelko pezecudnej urody
( bez "polewania")
Swietne:)

Anonimowy pisze...

a kuku:)

Anonimowy pisze...

fajnie sie świecisz ;), ale denerwuje mnie to obciente lustro... albo po obu stronach równo albo wogóle... takie moje zdanie ;)

negatyw pisze...

Zrobielm wtedy 2 identyczne foty. Pierwsza ze scietym lustrem (ta na blogu) i jedna z calym.
Mysle sobie - ciekawe czy ktos sie przyczepi (o tym kims pomyslalem oczywiscie w negatywnym swietle) ... :-P
I znalazl sie!

Anonimowy pisze...

no cóż, mnie coś takiego drażni... :]

Anonimowy pisze...

Zastanawiam się gdzie to może być, ale fota fajna lecz trochę podkręcona

Anonimowy pisze...

a ja chyba wiem, czy to nie jest koło Lo III w drodze do koniowego domu?

negatyw pisze...

Tak jest Bobie ;-)
Masz pamiec :o