Szafa, jutro ostatnie wpisy.
Byliśmy wczoraj na Krzysztofie Wodiczko w Atlasie Sztuki. Chyba wolę jego wcześniejsze prace "Poliscar" czy choćby "Pojazd", który zresztą można obejrzeć w MS2 w Łodzi.
Mój zarzut do "Gości" dotyczy przede wszystkim kwestii związanej z wykorzystaniem współczesnej technologii. Po prostu szkoda, że przy dzisiejszych możliwościach prezentacji, autor nie pokusił się o "uatrakcyjnienie" projektu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz