poniedziałek, czerwca 18, 2007

Wojtash

Z racji że dawno nie wrzucałem brata na bloga - oto i on!

|1/250|f4.0|17mm|ISO 500|
"Boję się w takich krajach jak Szwecja.
Wiecie, jest jakoś bez sensu. Wszyscy pijani.
Wszystko funkcjonuje.
Jeśli staniesz na światłach i nie wyłączysz silnika...
ludzie podchodzą i zwracają ci uwagę.
Otwierasz apteczkę, a tam kartka z napisem:
"W razie samobójstwa dzwoń"...
Włączasz telewizor, a tam operacja ucha.
Takie rzeczy mnie przerażają. Nowy Jork - nie."

["Blue in the Face" - Wayne Wanga i Paula Austera]

2 komentarze:

Krzysztof Tomicz pisze...

Twój brat ma laptopa z myszką.. też chcę myszkę w moim laptopie...

PS. Możesz rozwinąć swój ostatni komentarz (szczególnie do pierwszego zdjęcia, które uważam za udane i fajnie wyszło w GL)?

Anonimowy pisze...

Zmienia się Twój brat. Zdjęcie interesujace.