W międzyczasie parę razy odwiedziłem szpital.
U góry tzw. viproom, czyli 2 osobowy pokój na oddziale chirurgii.
Jeden z ostatnich transportów kwiatów.
poniedziałek, lutego 27, 2012
poniedziałek, lutego 13, 2012
niedziela, lutego 05, 2012
PajKiN
To musiało się wydarzyć prędzej czy później.
Puste ulice i piękny Pałac Kultury.
Najbardziej lubię "ściemniałe" banany.
Puste ulice i piękny Pałac Kultury.
Najbardziej lubię "ściemniałe" banany.
Etykiety:
banan,
budynki,
droga,
koszykowa,
martwa natura,
palac kultury,
pizza,
warszawa
sobota, lutego 04, 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)