Wilku na blogu, w tle zaluzje.
pac!
środa, stycznia 31, 2007
wtorek, stycznia 30, 2007
Dead
Komputer znów umarł, albo jest w fazie konania w związku z czym postów znów nie bedzie przez jakis czas.
Wprost uwielbiam swój serwis komputerowy.
Wprost uwielbiam swój serwis komputerowy.
poniedziałek, stycznia 29, 2007
sobota, stycznia 27, 2007
piątek, stycznia 26, 2007
czwartek, stycznia 25, 2007
środa, stycznia 24, 2007
Help...
poniedziałek, stycznia 22, 2007
sobota, stycznia 20, 2007
piątek, stycznia 19, 2007
środa, stycznia 17, 2007
wtorek, stycznia 16, 2007
Psałterz
piątek, stycznia 12, 2007
środa, stycznia 10, 2007
jeden do zera
Prosta rzecz.
"Prosta rzecz śnić ten sen
tak niewinnie jak marzyciel
życie jak mecz, jeden mecz,
który wazniejszy jest niż życie [..]
daj sie ponieśc tym marzeniom,
które zyją w Tobie, nie zastanawiaj się więc
czasu mamy coraz mniej, czasu mamy coraz mniej
hej hej hej - prosta rzecz, ..."
[Nosowska, Rojek, Grabaż]
"Prosta rzecz śnić ten sen
tak niewinnie jak marzyciel
życie jak mecz, jeden mecz,
który wazniejszy jest niż życie [..]
daj sie ponieśc tym marzeniom,
które zyją w Tobie, nie zastanawiaj się więc
czasu mamy coraz mniej, czasu mamy coraz mniej
hej hej hej - prosta rzecz, ..."
[Nosowska, Rojek, Grabaż]
wtorek, stycznia 09, 2007
Projekt
Otwarcie wystawy w galerii PROJEKT - "Spójrz mi prosto w oczy".
Autorem wystawy jest Agnieszka Kosiec.
Więcej informacji pod tym adresem.
Autorem wystawy jest Agnieszka Kosiec.
Więcej informacji pod tym adresem.
poniedziałek, stycznia 08, 2007
niedziela, stycznia 07, 2007
Fiszaj
Pseudo Fiszaj na babcinej bombce.
Obejrzalem dzis "Pachnidło", którym niestety jestem nieco zawiedziony. Nie bede pisał co było dobre, a co nie. W każdym razie jest to po prostu ładnie opowiedziana historia - w sam raz na niedzielne popołudnie :-)
P.S: Tak na dobrą sprawę to naprawde nie ma się czego przyczepić w przypadku "Pachnidła", ale zachwycać też nie ma nad czym.
Obejrzalem dzis "Pachnidło", którym niestety jestem nieco zawiedziony. Nie bede pisał co było dobre, a co nie. W każdym razie jest to po prostu ładnie opowiedziana historia - w sam raz na niedzielne popołudnie :-)
P.S: Tak na dobrą sprawę to naprawde nie ma się czego przyczepić w przypadku "Pachnidła", ale zachwycać też nie ma nad czym.
sobota, stycznia 06, 2007
Funfel
piątek, stycznia 05, 2007
środa, stycznia 03, 2007
35mm
Subskrybuj:
Posty (Atom)